Categories
a co u mnie?

Ciociu chyba mi wyszło masło :d

Mojej kuzynki córka, używając mojego starego przepisu na tiramissu samodzielnie próbowała zrobić to ciasto. Marysia ma 11 lat i postanowiła udowodnić swojej mamie, że sama zrobi ciasto. Dostała odemnie przepis, i po zakupieniu potrzebnych produktów w piątek zabrała się do roboty. Ponieważ mojej kuzynki nie było w domu postanowiła ją zaskoczyć. Najpierw ułożyła wszystkie biszkopty w brytfance i zalała je kawą. Następnie wzięła się do ubijania śmietany trzydziestki z cukrem pudrem. Pierwszy telefon.
Ciociu bo mi wyszło chyba masło.
Jak to ci wyszło masło kochanie ? A dobrze śmietanę schłodziłaś?
Tak, ciociu to ja nie wiem.
Poszła do sklepu i spróbowała kolejny raz.
Znów telefon do mnie.
Uzgodniłyśmy, że przyjadę autobusem i jej pomogę.
Kiedy przeczytałam na komórce przepis już wiedziałam co jest nie tak.
Mańka, a czytałaś dalej co jest napisane?
Nie, a co?
No, bo dalej jak byk jest napisane, że śmietanę cukier puder i mascarpone ubijamy.
Mikser wziął się do roboty, aja odlałam kawę z kompletnie rozmoczonych biszkoptów. I reszta już poszła gładko. Ja zmyłam się nie zostawiając po sobie Śladu. Ustaliłyśmy z Marynią, że ciasto robiła sama nikt nie pomagał. :d
A w sobotnie popołudnie razem z rodzicami zostaliśmy przez kuzynkę zaproszeni na kawę i degustację ciasta. I cóż kuzynka się nie mogła nachwalić swojej zdolnej córci.
Oj zdolna, a jaka sprytna. :d

3 replies on “Ciociu chyba mi wyszło masło :d”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink