Categories
a co u mnie?

Kacperek odkrył istnienie psa radości nie było końca

Siedzieliśmy na tarasie kiedy podbiegła Sonia i zaczęła machać ogonkiem. Młodemu tak to się spodobało, że śmiał się do rozpuku.

6 replies on “Kacperek odkrył istnienie psa radości nie było końca”

Nawet słychać ten machający ogonek 🙂 duży ogon z tego ogona i na wszystko siecieszy jak nasz. Mi pokazać kota, to łojj, podobnie, zaciesz jak stąd do Warszawy. Do dziś jak gdzieś jaki miaucznik to nie mogę nie pogłaskać.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink