W sobotni wieczór kiedy wykąpana, leżałam grzecznie w łóżku coś zaczęło chrobotać w moim pokoju. Włączyłam top spid i biegnąc szybko na S wpadłam do pokoju rodziców mówiąc, że mysza. Dziecko kto po nocy będzie łapki szukał otwórz drzwi to sama ucieknie. Następnego dnia tato założył łapkę na myszki i czekam, coś mi lata po pokoju skrobie pazurami, a w łapkę się cholera nie łapie. Postanowiłam na you tubie poszukać dźwięków odstraszających myszy. I jak telefon zaczął piszczeć to mysza cichła wytrzymałam do 3 nad ranem i zasnęłam. W poniedziałek ubieram się i blisko siebie słyszę skrobanie pazurów po panelach. Więc krzyczę:
Elżbietosławooo ratuj.
Elżbietosława weszła i się rozgląda.
Rany Boskie uciekaj z pokoju nawet tu nie wchodź taaaki trzmiel tam jest, lece po okulary zmiotkę i szufelkę. Weszła, rozejrzała się i mówi jaki chrabąszcz znalazła się twoja mysza, a chrabąszcz był naprawdę okazały wielkości kromki chleba jak relacjonowała moja wybawicielka.
Categories
8 replies on “Ratunkuu Myszaa”
https://www.youtube.com/watch?v=HUV1BYvDl8w
Nu wieczorem heheszki z myszy to dostałaś myszę 😂
No i ty zamiast przyjechać upolować to siedziałeś pod kołdrą taki pożytek z tych kotów :d
Zanim bym przyjechał upolować, to samo by sobie poszło hhhaha z resztą u siebie nie umiem nawet 😀
wof ja miałam ostatnio małą myszkę to sąsiadka przyprowadziła psa , który ją wywąchał
dostałabym zawału.
Dlatego czasem jednak dobrze mieszkać na 4 piętrze, choć miewam niekiedy taką wizję, że to szczur wyłania się z odmętów kanalizacji w mojej łazience. Chyba nie muszę dodawać, którym otworem? 🙂
I wtedy jakoś tak mało fajnie mi się robi.
Ja kiedyś miałam kilkudniową walkę z myszą w domu. Bleeee.