Dzisiejsze przedpołudnie spędziłam w bardzo miłym toważystwie. Miałam okazję poznać na żywo naszą eltenową koleżankę Monte oraz jej nażeczonego Filipa. Przy pizzy i zimnej nestea o smaku brzoskwiniowym miło upłynął czas. Już z niecierpliwością czekam kiedy kolejny raz Iza wybierze się do Tarnowa i będziemy mogli się spotkać.
Categories
One reply on “Nestea z brzoskwinką, pizza i mrożona kawa a naniej mamy bitą śmietanę czyli spotkanie z Monte bardzo udane”
Jeśli będziesz chciała, to kiedyś spotkamy się drugi raz. 🙂 Nie mam nic przeciwko. 🙂 Było bardzo zabawnie. 😉