Marolk życzył sobie nietypowych zwierząt więc o to i okaz wiejskiego dzika. Nadmienię jeszcze, że nie zdążyłam nagrać ale ów dzik jakąs minutę wcześniej siedział w wozie strażackim i dobijające się do wozu dzieci odganiał krzykiem.
Spierrrdaaalać jadę na akcje spieeerdalać z drogi kurwa!
Categories
5 replies on “Niebywały okaz wiejskiego dzika i komentaż mojego taty”
NIe wrzuciło ci się całe albo to takie krutkie miało być jedna sekunda 🙂
Nie dziwię się, że kiedyś tak młodo wypadłaś w radiu, bo Twój Tata brzmi jak maksymalnie 35 latek, więc analogicznie jesteś około 20 lat młodsza od niego i teraz wszystko się zgadza 😀
PS z tym dzikiem to dałem się nabrać, bo myślałem że tam faktycznie będzie żołędziowy smakosz, a nie jakaś dzika, blada, młoda twarz XD
Guziec, taka świnia z Afryki 😛
😀 😀